Oto jak można w domowym zaciszu sprawdzić kompresję.
Pamiętajmy tylko, ze w silniku Wankla ma na nią wpływ wiele czynników. Np. Zalany nowy silnik, który normalnie ma ponad 8,5 bar przy 270 obr. może pokazać nam wartości nawet 3 barów więc mimo wszystko uzyskane pomiary proponuję konsultować z osobami ogarniętymi w temacie w celu uniknięcia nie potrzebnych napraw.
No więc do dzieła.
1. Zdejmujemy lewe przednie koło
2. Wykręcamy obydwie dolne świece (na nich dokonujemy pomiaru)
3. Pod maską wyjmujemy puszkę filtra powietrza ( w wersji HP pamiętamy o podciśnieniu z tyłu puszki żeby nie urwać wężyka ani króćca elektrozaworu), zdejmujemy elastyczny łącznik z przepustnicy (tutaj też radził bym delikatnie z trzema wężykami doń dochodzącymi. Plastikowe łączki łamią się bardzo łatwo. Najlepiej złapać kombinerkami i delikatnie obruszać)
4. Odpinamy wtyczki z 4-ech cewek zapłonowych. (koniecznie ponieważ przy zdjętych fajkach spalimy cewki a podłączone górne świece przekłamią pomiar i silnik trupek wypluje 10 bar )
5. Wyjmujemy bezpiecznik od pompy paliwa
6. Podpinamy urządzenie OBD w celu odczytania obrotów w trakcie pomiaru.
7. Dokonujemy pomiaru manometrem po kolei na obu rotorach, kręcąc rozrusznikiem ok 4 do max 5 sek. z wciśniętymi w podłogę pedałami sprzęgła i gazu.
8. Uzyskane wyniki ciśnienia oraz obrotów interpretujemy W.G. tabelki
autor: Tomasz Gronowski